top of page

Morderstwo w Beskidzie Niskim - Wernejówka 2008

Zaktualizowano: 15 lip 2020



Przenieśmy się do roku letnich igrzysk olimpijskich i wybuchu wojny w Osetii Południowej, by odwiedzić nieistniejącą wieś w Beskidzie Niskim, gdzie historia pewnego miłosnego trójkąta doprowadziła do śmierci dwóch młodych mężczyzn. Oto prawdziwa Zbrodnia Prowincjonalna.


Dziś mam dla was najbardziej prowincjonalną ze wszystkich prowincjonalnych zbrodni, o jakich słyszeliście. We wsi Wernejówka znajduje się bowiem tylko jeden dom... Jeśli nie liczyć resztek piwnic, cerkwi, tartaku, które pozostały po spalonej ponad 70 lat temu wsi. Zaczyna się więc trochę jak scenariusz horroru. Wioska widmo, samotne 30-hektarowe gospodarstwo położone kilka kilometrów od najbliższych zabudowań, otoczone porośniętymi bukowym lasem wzgórzami. Ale to będzie gatunkowy mix, bo od horroru, przejdziemy do romansu, a na końcu będzie kryminał i dramat sądowy.


Wernejówka - nieistniejąca wieś

Wernejówka to jedno z tych dziwnych miejsc, które znajdziemy w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, a właściwie, których już tam nie znajdziemy, bo po II wojnie światowej w ramach Akcji Wisła zostały wysiedlone, spalone i dzisiaj już tylko jakieś stare zdziczałe sady, ogrody albo zarośnięte pokrzywami resztki podmurówki świadczą o tym, że kiedyś były tu jakieś osady. Takie osady otaczały właściwie całe pasmo Bukowicy, więc kiedyś ta okolica tętniła życiem, no ale większość z nich nie została już później odbudowana. Historia Wernejówki i okolicznych miejscowości sięga w ogóle XVI wieku, wtedy postała, była taką wólką należącą pobliskiej miejscowości Puławy. W 1898 roku w Wernejówce było 19 domów i żyło w nich 109 mieszkańców i mniej więcej w podobnym stanie ona się utrzymała aż do końca swojego istnienia.


Miłosny trójkąt w stadninie na końcu świata


Dzisiejsza opowieść to historia studentki Zuzanny, która zakochuje się w malowniczej stadninie koni w Wernejówce i nawiązuje romans z jej właścicielem Piotrem. Mężczyzna jest od niej o wiele starszy i zdecydowanie mniej zaangażowany w tę relację. Gdy jesienią 2008 roku przepada bez śladu jeden z pracowników stadniny i jego kolega, Zuzanna dostaje tajemnicze wiadomości, a policja zaczyna uważniej przyglądać się Piotrowi.


Zapraszam do wysłuchania odcinka!


Sąd wyraził zgodę na publikację wizerunku mordercy z Wernejówki (źródło)

Marcina i Bogdana szukano przez kilka tygodni (źródło)



Morderca ukrył ciała w lesie (źródło)



Źródła:


bottom of page