Oto mało znana historia zbrodni, która wydarzyła się na polskiej prowincji w latach 70. Jest w niej syn czarownicy, dziecko z nieprawego łoża, prorocze sny, tajemniczy pożar i stary jak świat motyw zwaśnionych rodów.
Będzie to opowieść, która wpisuje się w taki nurt zbrodni, do których doszło na tle konfliktu pomiędzy rodzinami. Motyw znany z Romea i Julii. Dwa zwaśnione rody. Tyle że tu zamiast Romea i Julii mamy Gienię i Gienka, a zamiast Werony wieś Rutkowo. Ta historia przypomina mi trochę takie dwie głośne sprawy z PRL-u, czyli zbrodnię połaniecką i zabójstwo w Rzepinie. Bo też mamy tu do czynienia z wielokrotnym morderstwem i ze spiskiem członków jednej rodziny przeciwko drugiej. I wszystko to w małej wsi w czasach PRL-u.
Źródła
Książka
Maciej Piotrowski „Piekło tej ziemi”
Comments