.png){kind=small}
Ile kosztuje zabójstwo na zlecenie? Nie wiem, jak teraz w związku z podwyżkami i inflacją, ale jeszcze w 2018 roku temat dało się załatwić za jedyne 1000 zł – bez ukrycia zwłok. Za ukrycie – drugie tyle. Zanim jednak zaczniecie rozbijać swoje świnki skarbonki, posłuchajcie, czy na pewno warto.
30 stycznia 2018 roku pod numer alarmowy w Gubinie zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako Dawid. Był kompletnie roztrzęsiony. I faktycznie miał ku temu powody. Mężczyzna był ranny, został ugodzony nożem przez kogoś, kto próbował go zamordować.
Poszukiwania w lesie pod Gubinem
Dawidowi udało się jakimś cudem uciec napastnikowi i teraz błąkał się po lesie. Ale robiło się już ciemno, morderca wciąż znajdował się gdzieś w pobliżu, a Dawid był w jakimś bliżej nieokreślonym miejscu. Jedyne, co mógł powiedzieć, to że znajduje się w okolicach miasta Gubin – czyli miasta znajdującego się na granicy polsko-niemieckiej, dawnego przejścia granicznego. Jednak dokładniej lokalizacji nie był w stanie określić. Pomimo całonocnych poszukiwań mężczyzny nie udało się jednak odnaleźć.
Wkrótce policja aresztowała najlepszego przyjaciela Dawida - Pawła - i odkryła historię, która nadawałaby się na brazylijską telenowelę.
Commentaires