Góral wiedział, nie powiedział (Biały Dunajec 2000)

Ta historia zaczyna się od stosunkowo niewinnie wyglądającego zaginięcia pewnego górala z Białego Dunajca, a kończy wnioskiem, że milczenie nie zawsze jest złotem.
Opowieść o Ewie i Janie z Białego Dunajca pokazuje, jak łatwo można dać się zwieść pozorom. To również kolejna historia, która potwierdza moc prowincjonalnej zmowy milczenia.
Trudne dzieciństwo Ewy
Ewa wychowywała się w trudnych warunkach. Jej rodzice byli głuchoniemi. Z rodzicami i siostrą mieszkała tylko do 10 roku życia. Wtedy to rodzina zadecydowała, że dziewczynka przeprowadzi się do domu swojej babci, która była już w podeszłym wieku i potrzebowała pomocy. Wydawałoby się, że 10-letnie dziecko samo potrzebuje opieki i pomocy, ale tu rodzina uznała, że ewa jest już wystarczająco dorosła, żeby opiekować się kimś innym. Kiedy Ewa miała lat 15, babcia zmarła i nastolatka odziedziczyła po niej dom i wszystkie oszczędności. Od tamtej pory 15-latka mieszkała sama i jeszcze wspierała finansowo rodziców i dwie siostry. Nikt z okolicy nie zainteresował się faktem, że nastolatka mieszka sama, bez odpowiedniej opieki, narażona na rozmaite niebezpieczeństwa. Gdy miała 21 lat została narzeczoną Jana, starszego od niej o 14 lat mężczyzny z sąsiedztwa. Wydawało się, że ich związek może zapewnić młodej kobiecie bezpieczeństwo i stabilizację, której zabrakło jej w dzieciństwie.
Gdzie jest Jan?
Latem 2000 roku Jan zaginął. Pewnego wieczora wyszedł z domu, wsiadł na rower, powiedział rodzinie, że zostanie na noc u swojej narzeczonej. Wtedy widziano go po raz ostatni. Do domu Ewy miał nigdy nie dotrzeć. Policja nie znalazła żadnego punktu zaczepienia, śledztwo nie przyniosło rezultatów i po kilku miesiącach zostało umorzone. Musiały minąć cztery lata, zanim podjęto je na nowo. Ewa była już wtedy mężatką i miała małą córkę. Pracowała, ukończyła szkołę policealną. Jej życie układało się lepiej niż kiedykolwiek. Wtedy to pod podłogą w domu Ewy odkryto szczątki Jana i jego rower. Motyw tego zabobójstwa okazał się jednak tak bardzo szokujący, że ostatecznie Ewa została skazana jedynie na cztery lata pozbawienia wolności za popełniony czyn. Dlaczego?
Źródła
O gminie
https://www.polskawliczbach.pl/gmina_Bialy_Dunajec#dane-demograficzne
http://zakopane.policja.gov.pl/ktt/dzielnico/4781,DZIELNICOWI.html
https://bip.malopolska.pl/ugbialydunajec,m,337250,2020.html
O sprawie
Odcinek „Archiwum X. Śledztwa po latach”:
https://zakopane.naszemiasto.pl/zyli-z-trupem/ar/c1-6020443
https://krakow.naszemiasto.pl/wydzial-do-spraw-zbyt-okrutnych/ar/c13-3661166
https://wiadomosci.onet.pl/na-tropie/spirala-przemocy-na-podhalanskiej-wsi/7elq3
https://newsbook.pl/2019/01/11/trujaca-milosc-2/